Dzieło Andersa Trentemøllera „Memoria” z 2022 roku, wydaje się w równej mierze wynikiem natchnienia, przypadku, a może nawet sił nadprzyrodzonych. W świecie, w którym rządzi chłodna analiza, wypierając romantyzm i tajemnice, ukazuje się muzyka, która odrzuca te nowoczesne reguły.
Klasycznie rzecz ujmując, memoria (pamięć) jest jednym z pięciu kanonów retoryki, obok inwencji, kompozycji, stylu i ekspresji. To właśnie w ten sposób opowiada się historie, a memoria jest ich centralnym filarem. Piosenki Trentemøllera nigdy nie dostarczają kompletnej narracji, to słuchacz musi sam ją skonstruować, ale w każdym utworze istnieje te pięć nasion, przygotowanych do kiełkowania.
„Memoria” zaskakuje melodycznym bogactwem i rozmachem, a także sugestywnym onirycznym klimatem. To muzyka zmierzchu, w której odbicie odnajdują wszystkie muzyczne fascynacje Duńczyka od początku jego kariery, a syntezatorowe brzmienia, gitary, senne wokale tworzą tu unikalne halucynacyjne pejzaże.
Otwierające album cztery transowe utwory eksplorują przestrzeń graniczną pomiędzy światem snów, a rzeczywistością, przenosząc słuchacza z doczesności do równoległego kosmosu, gdzie rządzą prawa synestezji. W „No More Kissing In The Rain" wokal Lisbet Fritze przeplata się z różnymi melodyjnymi wątkami, tworząc delikatną dźwiękową tkaninę. Czwarty w zestawie utwór: "Glow", działa jak pomost do środkowej części albumu: zmagazynowana energia zamienia się w ruch, a my poznajemy pierwszy singiel wydany z tej kolekcji "In The Gloaming”. To piosenka, która sugeruje, że album najlepiej wybrzmiewa o późnej porze dnia, a jej ton przywołuje wrażenie budzenia się wieczorem. Towarzyszący mu teledysk oddaje ponure, niemal halucynogenne właściwości godziny zmierzchu.
Z błogiego odrętwienia może nas wybić kosmiczna transowa energia "When The Sun Explodes” i niemal punkowa intensywność "Dead Or Alive" - naglący bas i nieubłagana perkusja wraz z mantrycznym wokalem odtwarzają hałaśliwy, tajemniczy rytuał. Łagodniejsze „All Too Soon” to powrót do uspokajającej obietnicy nieśmiertelności, podobnie jak urokliwe "Like A Daydream" z przejmującym wokalem, brzmieniem gitary carillon i zrelaksowaną perkusją.
Poprzedni krążek „Obverse” był próbą uwolnienia muzyki się od wymogów koncertowej prezentacji. „Memoria” z kolei wydaje się płytą niezwykle organiczną, stworzoną do prezentacji na żywo.
Spis utworów:
A1. Veil Of White
A2. No More Kissing In The Rain
A3. Darklands
A4. Glow
B1. In The Gloaming
B2. The Rise
B3. When The Sun Explodes
C1. Dead Or Alive
C2. All Too Soon
C3. A Summer’s Empty Room
C4. Swaying Pine Trees
D1. Drifting Star
D2. Like A Daydream
D3. Linger