Marc Minkowski każdy dźwięk, akord, frazę i fragment zamienia w kryształ. Chodzi o ten rodzaj lśnienia, które staje się filtrem; o prześwietlenie i odbicie tego dziwnego światła tak, by udzieliło się nam, słuchaczom. Tym razem Minkowski położył na pulpit utwory Jean-Philippe’a Rameau (1683-1764) - wielkiego mistrza tragedii muzycznych i opero-baletów. Z instrumentalnych części scenicznych dzieł Rameau dyrygent stworzył nie istniejącą un symphonie imaginaire.
A1 Zaïs: Ouverture 5:47
A2 Castor Et Pollux: Scène Funèbre 3:25
A3 Les Fêtes d'Hébé: Air Tendre 1:53
A4 Dardanus: Tambourins I & II 1:51
A5 Les Temple De La Gloire: Air Tendre Pour Les Muses 4:25
A6 Les Boréades: Contredanse 3:06
A7 La Naissance d'Osiris: Air Gracieux 2:19
A8 Les Boréades: Gavottes I & II 2:44
A9 Platée: Orage 2:32
A10 Les Boréades: Prélude 1:19
B1 La Poule (Concert N°6 En Sextuor) 4:31
B2 Les Fêtes d'Hébé: Musette & Tambourin 3:22
B3 Hippolyte & Aricie: Ritournelle 2:09
B4 Naïs: Rigaudons I & II 2:22
B5 Les Indes Galantes: Danse Des Sauvages 2:18
B6 Les Boréades: Entrée De Polymnie 6:05
B7 Les Indes Galantes: Chaconne 6:17