Gefion to w nordyckiej mitologii bogini rolnictwa. Kiedy poprosiła króla o ziemię, by mogła uprawiać rolę, ten oświadczył, że dostanie tyle ile będzie w stanie zaorać w ciągu jednego dnia. Gefion zamieniła więc swoich czterech synów w woły i zaorała wielki szmat ziemi, który stał się wyspą Zelandią. Później bogini poślubiła jednego z synów boga Odyna i dała początek rodowi królów Danii.
Wydany przez słynną firmę ECM krążek duńskiego gitarzysty i kompozytora, Jakoba Bro, jest właściwie koncept albumem. Opowiada o jego ojczyźnie. O wrażeniach i uczuciach, jakie wiążą się z konkretnymi miejscami w Danii, ale także z porami roku, z oczekiwaniem na lotnisku, ze wspomnieniami z dzieciństwa...
Jest tu miejsce na typowo skandynawską melancholię, na eteryczne, ambientowe, przetworzone przez elektroniczne efekty plamy dźwiękowe. Nie brakuje też obrazów współczesnej Kopenhagi – dynamicznej, nowoczesnej, tętniącej wielokulturowym życiem.
Idealnie w ten kontekst wpasowała się sekcja rytmiczna złożona z amerykańskiego basisty Thomasa Morgana i norweskiego weterana Jona Christensena na perkusji. Kiedy trzeba grają subtelnie, kolorystycznie, tworząc i wypełniając przestrzeń, ale z równą maestrią potrafią wrzucić piąty bieg i napędzić muzyczną akcję motorycznym groove’em.
Bro nagrał piękny album o szerokiej palecie barw i nastrojów, czuć że to dźwięki płynące prosto z serca.
Spis utworów:
A1 Gefion 10:31
A2 Copenhagen 4:26
A3 And They All Came Marching Out Of The Woods 4:29
B1 White 5:09
B2 Lyskaster 4:18
B3 Airport Poem 3:32
B4 Oktober 4:21
B5 Ending 2:45